poniedziałek, 6 maja 2013

Tatrzańska nostalgia...


"Widzę szczyt, a za szczytem..."
Nie było łatwo zdobyć szczyt...
Nosal!


Przenieśmy się na chwilę do Jaskinii
Po deszczu człowiek jest mokry jak kura, ale cieszy się niczym myszy do sera :D
Nieoczekiwana zmiana planów ;P
Ach, takich małych stworzonek przecież nikt sie nie boi.
Na koniec Krupówkowy zawrót głowy :)
Tatry zobowiązują do wypicia Tatry! A człowiek nie wielbłąd...

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...