środa, 24 kwietnia 2013

Do drzwi zapukał...

... kurier i w końcu przywiózł mi kwietniowy Glossybox. Wiem, wiem, pewnie Was dziwi, że dopiero teraz dostałam, ale przez przypadek anulowałam subskrypcję. Nie mogłam się powstrzymać i od razu zabrałam się za rozpakowywanie pudełka :)

Znowu udało im się trafić. Poprzednie serum prawie mi się skończyło, więc mam drugie. Antyperspirant mi się skończył i dzisiaj miałam kupić nowy. Już nie muszę, bo dostałam :) Balsamów do ciała nigdy za mało, emulsja do stóp też się przyda... A wieczorem wypróbuję piling :) Jako prezent dostałam gumki do włosów xD i całe szczęście, bo notorycznie gubię!






A Wy jesteście zadowolone z kwietniowego Glossybox?

1 komentarz :

  1. Ja rowniez jestem zadowolona z kwietniowego GB, najbardziej chyba z organicznego balsamu do ciała. Pachnie cudownie! Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...