Znowu udało im się trafić. Poprzednie serum prawie mi się skończyło, więc mam drugie. Antyperspirant mi się skończył i dzisiaj miałam kupić nowy. Już nie muszę, bo dostałam :) Balsamów do ciała nigdy za mało, emulsja do stóp też się przyda... A wieczorem wypróbuję piling :) Jako prezent dostałam gumki do włosów xD i całe szczęście, bo notorycznie gubię!
A Wy jesteście zadowolone z kwietniowego Glossybox?
Ja rowniez jestem zadowolona z kwietniowego GB, najbardziej chyba z organicznego balsamu do ciała. Pachnie cudownie! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń